Chcą ukrócić władzę Blattera
Szef Azjatyckiej Federacji Piłkarskiej chce ograniczonej liczby kadencji dla przewodniczącego FIFA. Katarczyk Mohammed Bin Hammam wymieniany jest jako kontrkandydat Seppa Blattera w tegorocznych wyborach.
2011-01-29, 13:21
Bin Hammam uważa, że światowa federacja powinna być zreorganizowana. Chodzi głównie o wprowadzenie maksymalnej liczby kadencji przez jakie można stać na jej czele. Sepp Blatter stoi na czele FIFA od 1998 roku i już zapowiedział, że w tym roku wystartuje na czwartą kadencję.
Bin Hammam unikał odpowiedzi na pytanie czy będzie w tym roku rywalem Blattera. Dał jednak do zrozumienia, że zmiany są konieczne. "Wiele osób narzeka na FIFĘ. Zmiana kadencyjności spowoduje, że do władzy przyjdą nowe osoby z nowymi ideami, które pchną tę organizację do przodu." Jego zdaniem, zbyt długie pełnienie funkcji szefa FIFA przez kogokolwiek, sprawia, że ta osoba bardziej się martwi o utrzymanie stanowiska, niż o przyszłość organizacji.
Mohammed Bin Hammam odbywa trzecią kadencję na czele Azjatyckiej Federacji PIłkarskiej (AFC). Obiecał, że to jego ostatnia kadencja. Kończy się w 2015 roku. Wybory szefa FIFA odbędą się w czerwcu. Na razie Sepp Blatter jest jedynym kandydatem.
IAR/gaw
REKLAMA
REKLAMA