Alpejski PŚ - Janka zwycięża o setne sekundy

Dziewiąte zwycięstwo w alpejskim Pucharze Świata odniósł w sobotę Szwajcar Carlo Janka, który wygrał slalom gigant w słoweńskim kurorcie narciarskim Kranjska Gora.

2011-03-05, 16:20

Alpejski PŚ - Janka zwycięża o setne sekundy

Zaledwie o dwie setne sekundy wyprzedził Francuza Alexisa Pinturaulta. Polacy nie startowali.

Trzecie miejsce, z czasem gorszym o 0,12 s, zajął Amerykanin Ted Ligety. Do mety nie dotarł prowadzący po pierwszej serii Austriak Philipp Schoerghofer. Brązowy medalista mistrzostw świata w Garmisch-Partenkirchen sprzed dwóch tygodni upadł na górnym odcinku trasy.

Natomiast 18., ze stratą 2,39 s, był w sobotę Chorwat Ivica Kostelic, zdecydowany lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Narciarz z Zagrzebia jest coraz bliżej zdobycia tytułu najlepszego alpejczyka sezonu, bowiem ma w dorobku już 1307 punktów. Drugi jest Szwajcar Didier Cuche - 725, a trzeci Norweg Aksel-Lund Svindal - 722, który w niedzielę był dziewiąty.

Przewaga blisko 600 punktów na osiem startów przed końcem rywalizacji stawia Kostelica w dość komfortowej sytuacji - może spokojnie czekać na potknięcia rywali, niezależnie od swoich wyników. Możliwe, że powiększy jeszcze dystans podczas niedzielnego slalomu w Kranjskiej Gorze, ale pierwsze miejsce w klasyfikacji PŚ może sobie zapewnić najwcześniej w przyszły weekend podczas zawodów w Kvitfjell.

REKLAMA

W norweskiej miejscowości, od piątku do niedzieli, odbędą się dwa zjazdy i supergigant. Tam, po krótkiej przerwie w startach, wróci do PŚ Amerykanin Bode Miller.
Janka, mistrz olimpijski w gigancie z Vancouver (2010), stanął na najwyższym stopniu podium w PŚ zaledwie dziesięć dni po operacji kardiologicznej mającej na celu uregulować rytm pracy jego serca. Arytmię lekarze stwierdzili u niego w grudniu. Początkowo 24-letni Szwajcar miał się poddać zabiegowi po zakończeniu sezonu, ale konieczne okazało się przyspieszenie jego terminu.

- Z moim zdrowiem jest lepiej, coraz lepiej i to dla mnie najważniejsze w tej chwili, szczególnie w perspektywie dalszej kariery. Tym bardziej cieszę się z udanego powrotu na stok - powiedział narciarz z Obersaxen, który przed rokiem jako pierwszy Szwajcar od czasów Paula Accoli (1992) zdobył Kryształową Kulę.

Janka nie obroni tytułu najlepszego alpejczyka świata. Nie ma też już szans na małą Kryształową Kulę w gigancie, ponieważ zajmuje dopiero piąte miejsce, z dorobkiem 235 punktów. Liderem jest aktualny mistrz świata Ligety - 383 pkt, przed Svindalem - 306 i Francuzem Cyprienem Richardem - 303. Tylko ta trójka liczy się wciąż w walce o pierwsze miejsce.

Z dziewięciu zwycięstw pucharowych najwięcej, bo cztery, odniósł w gigancie. Poza tym trzykrotnie był najlepszy w zjeździe i dwa razy w supergigancie.

REKLAMA

Wyniki slalomu giganta:


1. Carlo Janka (Szwajcaria) 2.27,05 (1.12,83+1.14,22)
2. Alexis Pinturault (Francja) 2.27,07 (1.14,17+1.12,90)
3. Ted Ligety (USA) 2.27,17 (1.12,90+1.14,27)
4. Cyprien Richard (Francja) 2.27,53 (1.13,68+1.13,85)
5. Thomas Fanara (Francja) 2.27,60 (1.13,81+1.13,79)
6. Matts Olsson (Szwecja) 2.27,95 (1.13,88+1.14,07)
...
18. Ivica Kostelic (Chorwacja) 2.29,44 (1.14,52+1.14,92)


Klasyfikacja generalna PŚ (po 28 z 36 zawodów):


1. Ivica Kostelic (Chorwacja) 1307 pkt
2. Didier Cuche (Szwajcaria) 725
3. Aksel-Lund Svindal (Norwegia) 722
4. Silvan Zurbriggen (Szwajcaria) 703
5. Carlo Janka (Szwajcaria) 674
6. Romed Baumann (Austria) 617
...
147. Maciej Bydliński (Polska) 4


Klasyfikacja PŚ w slalomie gigancie (po 6 z 7 zawodów):


1. Ted Ligety (USA) 383 pkt
2. Aksel-Lund Svindal (Norwegia) 306
3. Cyprien Richard (Francja) 303
4. Kjetil Jansrud (Norwegia) 240
5. Carlo Janka (Szwajcaria) 235
6. Thomas Fanara (Francja) 233

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej