Puchar Anglii: groźba więzienia nie osłabiła Teveza
Zespoły Manchesteru City i Wigan Athletic awansowały w sobotę do półfinału piłkarskiego Pucharu Anglii. Pierwszy z nich wygrał u siebie 5:0 z drugoligowym Barnsley, w którym do 53. minuty występował Tomasz Cywka, a drugi pokonał na wyjeździe Everton 3:0.
2013-03-09, 20:44
Manchester City nie miał problemów z pokonaniem drugoligowego rywala. Przeważał przez cały mecz. Już po pierwszej połowie prowadził 3:0, a w drugiej dołożył kolejne bramki.
Hat-trickiem popisał się Carlos Tevez. Argentyńczyk trafiał do siatki w 11., 31. i 50. minucie. Po jednym golu zdobyli także Serb Aleksandar Kolarov oraz Hiszpan David Silva.
Trener "The Citiznes" Włoch Roberto Mancini dał w sobotę odpocząć kilku swoim podstawowym zawodnikom, m.in. bramkarzowi Joe Hartowi, belgijskiemu obrońcy Vincentowi Kompany'emu oraz argentyńskiemu napastnikowi Sergio Aguero. Ten pierwszy znalazł się na ławce rezerwowych, a zastąpił go Rumun Costel Pantilimon. Kompany'ego i Aguero zabrakło natomiast w składzie, gdyż mieli ostatnio problemy zdrowotne - pierwszy z nich z łydką, drugi zaś z kolanem.
Piłkarze Wigan zagrają w półfinale FA Cup po raz pierwszy w historii. Awans zapewniły im gole Honduranina Maynora Figueroi, Calluma McManamana oraz Hiszpana Jordiego Gomeza. Wszystkie padły między 30. a 33. minutą. Cały mecz w bramce Evertonu rozegrał były zawodnik Legii Warszawa Słowak Jan Mucha.
W niedzielę wyłonionych zostanie kolejnych dwóch półfinalistów. O awans walczą Millwall z Blackburn Rovers oraz Manchester United z Chelsea. Półfinały zaplanowano na 13 i 14 kwietnia, tradycyjnie na londyńskim Wembley.
Wyniki 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Anglii:
sobota
Everton 0
Wigan Athletic 3 - Maynor Figueroa 30, Callum McManaman 31, Jordi Gomez 33
Manchester City 5 - Carlos Tevez 11, 31, 50, Aleksandar Kolarov 27, David Silva 65
Barnsley (2. liga) 0
niedziela
Millwall - Blackburn Rovers
Manchester United - Chelsea Londyn
Przeczytaj o problemach z prawem Carlosa Teveza
>>> Carlos Tevez trafi do więzienia? Zgubił go brak prawa jazdy i słaby angielski
ah
REKLAMA
REKLAMA