Prezydent do paraolimpijczyków: dziękuję za wspaniałą lekcję

2013-02-07, 15:00

Prezydent do paraolimpijczyków: dziękuję za wspaniałą lekcję
Głowa państwa Bronisław Komorowski (C) przekazuje polską flagę Rafałowi Wilkowi (P) podczas spotkania pary prezydenckiej z medalistami Igrzysk Paraolimpijskich Londyn 2012. Z lewej - pierwsza dama Anna Komorowska. Foto: PAP/Jakub Kamiński

"To ważna lekcja dla nas wszystkich" - powiedział prezydent Bronisław Komorowski na spotkaniu z medalistami paraolimpijskimi. Sportowcy, którzy we wrześniu stanęli na podium w Londynie, odebrali w czwartek państwowe odznaczenia.

Posłuchaj

Relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślił Komorowski, występ paraolimpijczyków był połączeniem walki o sukces ze zdolnością do współdziałania, a przede wszystkim zmaganiem z samym sobą.
- W państwa przypadku to szczególna walka ze wszystkimi ograniczeniami, słabościami. Walka także o to, aby pokazać światu sukcesy. To ważna lekcja dla nas wszystkich - podkreślił Komorowski podczas czwartkowego spotkania pary prezydenckiej z rodziną paraolimpijczyków, w którym uczestniczyła m.in. minister sportu Joanna Mucha.
Prezydent podziękował za umiejętne prowadzenie sportowców niepełnosprawnych obecnym także na uroczystości w Pałacu Prezydenckim trenerom, działaczom, lekarzom.
- Czekam z największą niecierpliwością i nadzieją na zimowe igrzyska, a całej Polsce życzę, abyśmy potrafili współodczuwać dumę z osiągnięć sportowych - dodał. Po chwili przekazał na ręce Rafała Wilka (Start Szczecin) biało-czerwoną flagę, która ma w przyszłym roku towarzyszyć w Soczi paraolimpijczykom.
Były żużlowiec, który w stolicy Wielkiej Brytanii wywalczył dwa złote medale na rowerze z ręcznym napędem (tzw. handbike), w imieniu odznaczonych zawodników powiedział:
- To dla nas ogromny zaszczyt. Wciąż staramy się wykorzystywać sukces z Londynu do tego, aby traktowano nas normalnie. Pokazujemy, że warto mieć marzenia w życiu i że nie jesteśmy skazani tylko na cztery ściany - zaznaczył.
Wilk wykazał się także poczuciem humoru. - Od czasu wypadku (na torze żużlowym w 2006 roku - PAP), jeżdżę ciągle na rowerze, dzięki czemu zaoszczędziliśmy jako państwo - dodał.
W czwartek odznaczenia - oprócz zawodników i trenerów - odebrały także osoby, które przyczyniły się do upowszechnienia sportu wśród niepełnosprawnych. W tym gronie znalazła się Monika Kuszyńska, która w wyniku wypadku samochodowego w 2006 roku doznała pęknięcia kręgosłupa i od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim. Była wokalistka zespołu Varius Manx wystąpiła z krótkim recitalem.
Prezydent uhonorował wszystkich medalistów; nie każdy z nich mógł jednak przybyć na uroczystość.
W XIV Paraolimpiadzie Polskę reprezentowało 101 zawodników zrzeszonych w Polskim Towarzystwie Społeczno-Sportowym "Sprawni Razem", Polskim Związku Sportu Niepełnosprawnych "START" oraz Stowarzyszeniu Cross. Biało-czerwoni zdobyli 36 medali - 14 złotych, 13 srebrnych i 9 brązowych. Ten dorobek dał dziewiąte miejsce w gronie 75 krajów, których zawodnicy stawali na podium.
Najwięcej trofeów (trzy srebrne) wywalczyła w kolarstwie Anna Harkowska (Warmia i Mazury Olsztyn): w wyścigach na 3000 m na torze oraz szosowych - w jeździe na czas i ze startu wspólnego.
Dwukrotnie Mazurka Dąbrowskiego zagrano nad Tamizą dla Wilka. Były żużlowiec triumfował na trasie długości 16 km w jeździe na czas oraz na 64 km w wyścigu ze startu wspólnego.
Dwukrotnie na podium stawali: w tenisie stołowym Natalia Partyka (Szansa Start Gdańsk) - złoto indywidualnie, brąz drużynowo i Patryk Chojnowski (Start Ostródzianka Ostróda) - złoto w grze pojedynczej i srebro w drużynie oraz w lekkiej atletyce Mateusz Michalski (Start Gorzów Wlkp.) - złoto w biegu na 200 m i srebro na 100 m i Alicja Fiodorow (Start Radom) srebro na 200 m i brąz na 400 m.

Polecane

Wróć do strony głównej