Zrezygnował z Twittera przez obraźliwych fanów
Zaledwie dwie godziny piłkarz Manchesteru United Darron Gibson miał swój profil na portalu społecznościowym Twtter.
2011-04-26, 08:51
Po obraźliwych komentarzach ze strony kibiców Irlandczyk zrezygnował z tego eksperymentu.
Pomocnik "Czerwonych Diabłów" poszedł w ślady obecnych na Twitterze kolegów z drużyny Rio Ferdinanda, Wayne'a Rooneya i Michaela Owena. Ten pierwszy zachęcał kibiców, by okazali Gibsonowi "trochę miłości".
Fani byli jednak bezlitośni. Większość komentarzy było nieprzychylnych Gibsonowi. Przykładowy komentarz - jeden z tych mniej obraźliwych brzmiał: "nic mnie tak nie uszczęśliwi, jak jego odejście tego lata".
Gwiazdy sportu często bywają celem ataków ze strony internautów, ale rzadko zdarza się to ze strony własnych kibiców.
REKLAMA
Po zlikwidowaniu profilu przez Gibsona - kilku kibiców United rozpoczęło kampanię o powrót 23-letniego Irlandczyka do wirtualnej społeczności. Utworzyli tag "#getbackgibbo", który stał się jednym z haseł w bazie wyszukiwarki Twittera.
Manchester United zmierza po 19. mistrzostwo Anglii. Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu ma sześć punkty przewagi nad Chelsea i dziewięć nad Arsenalem. Tylko te trzy zespoły mają jeszcze szansę na tytuł.
man
REKLAMA
REKLAMA