Joachim Brudziński
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński ocenia, że wczorajszy nieformalny szczyt Unii Europejskiej nie ma przełożenia na realne działania krajów Wspólnoty.
2009-03-02, 08:05
Posłuchaj
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński ocenia, że wczorajszy nieformalny szczyt Unii Europejskiej nie ma przełożenia na realne działania krajów Wspólnoty. Gość Sygnałów Dnia Programu 1 Polskiego Radia podkreśla, że wczorajsza deklaracja sprzeciwu wobec prób stosowania protekcjonizmu przez część Unii nie musi być skuteczna.
Joachim Brudziński uważa, że udział premiera Donalda Tuska w brukselskim szczycie ma konsekwencje jedynie wizerunkowe. Zdaniem posła, premier powinien większy nacisk położyć nie na sprawy ogólnoeuropejskie, a na interesy polskiej gospodarki.
Taką sprawą, według Joachima Brudzińskiego, powinien być los polskich stoczni. Poseł przypomniał, że stare kraje Unii, na przykład Francja, nie miały skrupułów, by chronić swój przemysł stoczniowy.