Jarosław Gowin

Jarosław Gowin uważa, że premier słusznie odmawia spotkania ze związkowcami okupującymi jego biuro poselskie.

2008-11-13, 08:13

Jarosław Gowin

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Jarosław Gowin uważa, że premier słusznie odmawia spotkania ze związkowcami okupującymi jego biuro poselskie. Poseł PO podkreślił, że nie można tolerować łamania prawa.

Związkowcy z "Sierpnia 80' od wczoraj okupują biuro poselskie Donalda Tuska w stolicy, domagając się spotkania. Chcą rozmawiać z premierem między innymi o ustawie ograniczającej liczbę grup zawodowych, uprawnionych do przejścia na wcześniejszą emeryturę.

Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia podkreślił, że proponowana przez rząd ustawa o emeryturach pomostowych jest warunkiem rozwoju polskiej gospodarki na wiele lat. Jego zdaniem, ekipa rządząca nie może ugiąć się przed związkowcami i z tych rozwiązań wycofać.

Zdaniem polityka Platformy, dotychczasowe rozwiązania emerytalne były niesprawiedliwe. Ponadto - jak dodał - budżet nie wytrzymałby utrzymywania tak dużej liczby osób uprawnionych do wcześniejszych emerytur. Jarosław Gowim podkreślał w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że następne pokolenia Polaków nie mogłyby utrzymać coraz większej rzeszy młodych emerytów. Wyjaśnił, że według dotychczasowych rozwiązań za kilkadziesiąt lat liczba emerytów byłaby dwukrotnie większa niż liczba pracujących.

REKLAMA

Sejm uchwalił ustawę ograniczającą liczbę grup zawodowych, uprawnionych do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Do emerytur pomostowych uprawnionych byłoby około 250 tysięcy osób, a więc cztery razy mniej niż do tej pory. Ustawa odbiera uprawnienia do wcześniejszych emerytur między innymi pracownikom kolei i nauczycielom. Związkowcy domagają się dalszych negocjacji w sprawie zmiany przyznawania uprawnień emerytalnych.

Jarosław Gowin uważa, że rząd powinien spokojnie poczekać na decyzję Baracka Obamy, co do przyszłości tarczy antyrakietowej. Polityk Platformy dodał, że podpisanie przez rząd Donalda Tuska umowy w sprawie budowy tarczy na terenie Polski wskazuje, że ta inicjatywa jest dla Polski korzystna.

"Zmartwiłbym się, gdyby do budowy nie doszło, choć nie byłoby to żadne nieszczęście" - zaznaczył Jarosław Gowin. Według niego, gdyby inwestycja nie powstała, w niewielkim stopniu zmniejszyłoby to bezpieczeństwo naszego kraju.

Polityk Platformy uważa, że stanowisko rządu Włoch w sprawie tarczy antyrakietowej nie będzie brane pod uwagę przez nową administrację amerykańską. Rząd Silvio Berlusconiego ostrzega, że budowa w Polsce i Czechach elementów tarczy antyrakietowej może doprowadzić do kolejnej zimnej wojny. Polityk Platformy powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że obecna ekipa rządząca w Rzymie prezentuje stanowisko prorosyjskie.

REKLAMA

Odnosząc się do planów wznowienia rozmów Unia Europejska - Rosja, Jarosław Gowin podkreślił, że polska dyplomacja, ponad podziałami politycznymi, powinna zabiegać o to, by Wspólnota nie zapomniała o kwestii gruzińskiej. W ramach wypracowywania porozumienia między Brukselą a Moskwą musi być, zdaniem posła PO, uwzględniona kwestia suwerenności Gruzji.

Poseł PO Jarosław Gowin uważa, że koalicja PO- PSL w ciągu roku rządzenia zdołała przeprowadzić kilka niezwykle ważnych, choć kontrowersyjnych ustaw. Gość "Sygnałów Dnia" wyjaśnił, że sukcesem ekipy rzadzącej było chociażby stworzenie ustaw o świadczeniach emerytalnych i zdrowotnych.

Polityk Platformy zaznaczył, że rząd kontynuuje projekty, które są potrzebne, a które nie przynoszą mu popularności, jak na przykład plany resortu edukacji w sprawie wysłania do szkół 6-latków. Jarosław Gowin przyznał, że ekipa rządząca nie jest w stanie zrealizować części swojego programu, chociażby wprowadzenia podatku liniowego, z uwagi na widmo prezydenckiego weta.

Rząd Donalda Tuska został zaprzysiężony 16 listopada ubiegłego roku. Według najnowszego sondażu Gfk Polonia dla "Rzeczpospolitej", większość Polaków źle ocenia roczną pracę rządu, dobrze natomiast - samego premiera.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej