Bogdan Borusewicz

Marszałek Senatu nie sądzi, aby wyższa izba parlamentu wprowadziła zmiany w ustawie o emeryturach pomostowych.

2008-11-20, 08:03

Bogdan Borusewicz

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz nie sądzi, aby wyższa izba parlamentu wprowadziła zmiany w ustawie o emeryturach pomostowych.

Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia podkreślił, że zmiany w obecnym systemie "pomostówek" są niezbędne. Przypomniał, że obecnie Polacy przechodzą na emeryturę przeciętnie już w wieku 56 lat, a obowiązujące prawo ma charakter prowizorycznego.

Zdaniem Bogdana Borusewicza, prezydent nie podejmie decyzji o zawetowaniu ustawy. Marszałek Senatu ocenił, że Lech Kaczyński widzi potrzebę wprowadzenia reformy systemu emerytur pomostowych.

Bogdan Borusewicz dodał, że rozumie postawę związków zawodowych protestujących przeciw propozycjom rządowym, ale - według niego - rząd musi wprowadzić te trudne zmiany.

REKLAMA

Wczoraj w Senacie odbyła się debata dotycząca emerytur pomostowych. W tym czasie przed Sejmem trwała pikieta związkowców.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz uważa, że zmiany w budżecie związane z mniejszą dynamiką wzrostu gospodarczego, będą dotyczyły zmniejszenia wydatków państwa.

W opinii gościa "Sygnałów Dnia" Polska nie powinna zwlekać z wejściem do strefy euro, a straszenie wspólną europejską walutą jest "niedopowiedzialne".

Marszałek Senatu podkreślił, że nasza gospodarka dzięki euro zintegrowałaby się mocniej z Unią Europejską, a krajowy system finansowy stałby się mocniejszy.

REKLAMA

Bogdan Borusewicz zwrócił uwagę, że w obliczu kryzysu o wprowadzeniu europejskiej waluty myśli Islandia, a docenienie euro zmienia postawę Irlandczyków w sprawie traktatu lizbońskiego.

Marszałek Senatu skrytykował prezydenta za opóźnianie podpisania ustawy o gwarancjach dla depozytów bankowych. Zdaniem Bogdana Borusewicza, świadczy to o tym, że Lech Kaczyński negatywnie odpowiada na apel premiera o zawieszenie sporów politycznych w kwestiach gospodaraczych.

Prezydent zapowiedział wczoraj, że podpisze ustawę o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, choć zastrzegł, że nie zgadza się ze wszystkimi jej zapisami. Zdaniem prezydenta, rząd w ustawie przemycił, oprócz koniecznych zmian, także ograniczenia kompetencji prezesa banku centralnego.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej