Waldy Dzikowski

Wiceprzewodniczący PO Waldy Dzikowski liczy na porozumienie w sprawie rządowego planu stabilności i rozwoju. Głównymi założeniami przedstawionego wczoraj pakietu jest zapewnienie stabilności finansowej, oraz utrzymanie  tempa wzrostu gospodarczego w przyszłym roku.

Szef wielkopolskiej Platformy, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, podkreślił, że plan może być dopracowany, jeśli będą do niego uwagi. Zaznaczył jednak, że w obliczu zbliżającego się do Polski kryzysu gospodarczego, wszystkim powinno zależeć na tym, by plan przyjąć. Także partnerom społecznym.

Waldy Dzikowski podkreślił, że rządowy plan zweryfikował niektóre wskaźniki w obliczu światowego kryzysu. Podkreślił jednak, że Polski na razie kryzys nie dotyczy. Wiceszef PO pochwalił rząd za pozostawienie na tym samym poziomie deficytu budżetowego. Jego zdaniem świadczy to o stabilizacji finansów publicznych.

Wiceszef PO uważa, że propozycja wprowadzenia tak zwanego testamentu życia to zaproszenie do debaty w tej sprawie. Według "Rzeczpospolitej", szef zespołu do spraw bioetyki przy Kancelarii Premiera Jarosław Gowin, zaproponował, by nieuleczalnie chory pacjent mógł zrezygnować z utrzymywania go przy życiu przy pomocy maszyn, jeśli zastrzeże to wcześniej w specjalnej deklaracji.

REKLAMA

Waldy Dzikowski zastrzegł, że  propozycja posła nie ma nic wspólnego z eutanazją. Zaznaczył, że projekt jest kontrowersyjny, a Platforma jest gotowa do dyskusji w tej sprawie.

Propozycja posła Gowina jest wynikiem prac zespołu do spraw bioetyki przy Kancelarii Premiera. Ma on przygotować Polskę do ratyfikowania Konwencji Bioetycznej Rady Europy.