Bronisław Komorowski

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, ze Polska powinna proponować do organizacji międzynarodowych takich kandydatów, którzy mają szansę na zdobycie tam wysokiego stanowiska.

Gość Sygnałów Dnia w Programie I Polskiego Radia uważa, że mniejsze znaczenie ma w tej kwestii przynależność partyjna kandydata. Bronisław Komorowski zaznaczył, że doniesienia o zaproponowaniu przez polski rząd Włodzimierza Cimoszewicza jako kandydata na sekretarza generalnego Rady Europy nie są na razie potwierdzone. Pisała o tym dzisiejsza "Rzeczpospolita". Marszałek Sejmu uważa jednak, że ta kandydatura nie byłaby niczym niestosownym.

Bronisław Komorowski przywołał też doniesienia "Dziennika" o tym, że Anna Fotyga ma zostać ambasadorem przy ONZ . Zwrócił uwagę, że MSZ jest przychylne tej nominacji, mimo że Anna Fotyga jest kojarzona z główną partią opozycyjną.

Marszałek Sejmu powiedział, ze stan polskich finansów jest lepszy niż wielu krajów Europy zachodniej.

REKLAMA

Gość Sygnałów Dnia w Programie I Polskiego Radia przyznał, że kryzys finansowy dotarł do naszego kraju i musimy go traktować bardzo poważnie. Zwrócił jednak uwagę, że jego skutki są w Polsce mniej widoczne, niż w innych krajach. Bronisław Komorowski uważa, że jest to zasługa obecnego rządu, który wprowadził oszczędności, chroniące polski budżet.

Marszałek Sejmu nie zgadza się z opinią PiS, że wczorajsze wystąpienie ministra finansów Jacka Rostowskiego na temat sytuacji budżetu państwa było zbyt szczegółowe i uniemożliwiało dyskusję. Zdaniem Bronisława Komorowskiego zarzuty Prawa i Sprawiedliwości nie są merytoryczne, lecz wynikają ze skłonności do krytykowania wszystkich poczynań rządu - naturalnej dla każdej opozycji.