Bogdan Borusewicz

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Bogdan Borusewicz powiedział, że wierzy w dobrą koalicję Platformy Obywatelskiej z Polskim Stronnictwem Ludowym. Gość Sygnałów Dnia w Programie 1 Polskiego Radia dodał, że liczy też na właściwą współpracę z prezydentem.

Odnosząc się do potencjalnej koalicji z ludowcami, Borusewicz stwierdził, że PSL "będzie upominać się o swoje". Podkreślił przy tym, że partia ta zmieniła się w ciągu ostatnich lat z partii populistycznej w partię rozsądną. Według jego opinii "w koalicjach zawsze tak jest, że mniejszy partner ma duże wymagania zarówno w kwestii stanowisk, jak i programu".

Bogdan Borusewicz wierzy, że współpraca nowego rządu z prezydentem Kaczyńskim będzie dobra. Marszałek liczy, że prezydent "nie będzie przeszkadzać" w pracach rządu, choć - jhak dodał - niewątpliwie w pewnych momentach może dochodzić do nieporozumień. Gość Sygnałów Dnia podkreślił również, że to premier i rząd powinni kierować Polską dyplomacją, a nie otoczenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Borusewicz powiedział też, że w najbliższym czasie powinny powstać komisje śledcze. Według senatora, miałyby one zająć się kilkoma ważnymi wątkami.

Odnosząc się do kwestii walki z korupcją z korupcją, gość Sygnałów Dnia powiedział, że nowy rząd musi przyjrzeć się sposobom, jakimi posługiwali się ich poprzednicy w walce z tą patalogią.

Bogdan Borusewicz dodał, że PO podczas wyborów nie składało pustych obietnic, dlatego nie przejmuje się zapowiedziami Jarosława Kaczyńskiego, że PiS będzie się uważnie przyglądać działaniom nowej władzy. Według gościa Sygnałów Dnia, to właśnie partia Kaczyńskiego składała w trakcie kampanii bardzo dużo obietnic bez pokrycia.

Bogdan Borusewicz, dotychczasowy marszałek Senatu, powiedział też, że jego kandydatura na to stanowisko w nowej kadencji zależeć będzie od Platformy Obywatelskiej. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że jeśli dostanie taką propozycję, nie odmówi.