Krzysztof Putra
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z PiS uważa, że rząd traktuje ustawę kompetencyjną w kategoriach politycznych.
2009-04-22, 08:23
Posłuchaj
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z PiS uważa, że rząd traktuje ustawę kompetencyjną w kategoriach politycznych. Ustawa ma określać podział uprawnień między rządem i prezydentem między innymi w takich kwestiach, jak reprezentacja Polski na forum międzynarodowym.
Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu zauważył, że pośpiech rządu w sprawie ustawy jest częścią kampanii przed wyborami do europarlamentu. Krzysztof Putra zaznaczył, że dotąd koalicja zwlekała z jej uchwaleniem. Zdaniem polityka PiS, obecny okres nie jest właściwym czasem na spory konstytucyjne i debatę nad ustawą.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział, że dziś spotka się z politykami PiS, żeby porozmawiać o ustawie kompetencyjnej.
Krzysztof Putra jest zdania, że politycy PiS, którzy zasiądą w europarlamencie, będą dobrze reprezentować interesy polskiego rolnictwa. Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu powiedział, że informacje Wojciecha Mojzesowicza, iż na listach PiS do PE nie ma rolników, są nieprawdziwe.
REKLAMA
Wojciech Mojzesowicz podał to jako jeden z powodów swego odejścia z Prawa i Sprawiedliwości.
Krzysztof Putra zapewnił, że PiS potrafi walczyć o interesy wsi. Zwrócił uwagę, że wśród kandydatów na europosłów z PiS jest na przykład Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa, współautor programu rolnego PiS.
Wicemarszałek Sejmu wyraził także rozczarowanie z powodu decyzji Wojciecha Majzesowicza i nadzieję, że poseł zmieni jeszcze swoje zdanie w tej sprawie.
REKLAMA