Państwo jak wróg
Zbigniew Romaszewski: Prawo powstaje w grupach lobbystycznych, parlament tylko podnosi rękę.
2009-05-07, 11:06
"Prawo powstaje w grupach lobbystycznych, parlament tylko podnosi rękę" - ocenia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski.
Senator kilku kadencji uważa, że władza ustawodawcza jest w Polsce coraz bardziej marginalizowana, a ustalenia Sejmu i Senatu mają charakter czysto formalny. Odnosząc się krytycznie do słabości instytucji państwa, wicemarszałek podkreśla, że państwo traktowane jest jako wróg, a "nikt nie próbuje przekonać obywateli, że państwo do czegoś służy, że buduje, dba o część wspólną..." - mówi gazecie polityk.
Zdaniem Romaszewskiego, partie - rządzące i opozycyjne - przechodzą proces przekształcania się w grupy interesów i przesuwania problemów programowych i ideowych na dalszy plan. "Walka między partiami dotyczy władzy i zajmowania stanowisk na każdym szczeblu - centralnym czy samorządowym, a nie tego do czego ta władza ma zostać wykorzystana" - mówi senator.
REKLAMA
Jego zdaniem, także media, jako pośrednik między politykami a opinią publiczną nie wywiązują się ze swoich obowiązków. "Sensacja.... stała się podstawowym środkiem uprawiania przez polityków manipulacji społeczeństwem. Dziennikarze już często mają dość, ale nie potrafią tego przełamać." - podkreśla Romaszewski.
(IAR)
Cały wywiad w dzisiejszej "Rzeczpospolitej". Przeczytaj!
REKLAMA
REKLAMA