Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz uważa, że postawa Lecha Kaczyńskiego w sporze o kompetencje w zakresie polityki zagranicznej przypomina działania Lecha Wałęsy z czasów jego prezydentury.
2007-11-29, 08:13
Posłuchaj
Marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz uważa, że postawa Lecha Kaczyńskiego w sporze o kompetencje w zakresie polityki zagranicznej przypomina działania Lecha Wałęsy z czasów jego prezydentury.
Borusewicz, który był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia, podkreślił, że konflikt premiera z prezydentem nie jest potrzebny, bo jak dodał, konstytucja bardzo wyraźnie reguluje podział kompetencji pomiędzy oba ośrodkami władzy. Według Bogdana Borusewicza, do współpracy pomiędzy Donaldem Tuskiem a Lechem Kaczyńskim może dojść, o ile prezydent będzie spotykał się z premierem. I to prezydent powinien wystąpić z zaproszeniem - zaznaczył marszałek.
Marszałek Senatu mówiąc o konflikcie na linii Tusk - Kaczyński wskazał na wypowiedzi prezydenckiego ministra Michała Kamińskiego, które według Borusewicza, pokazują że jest on ministrem "bardziej partii politycznej niż prezydenta". Według marszałka Michał Kamiński przedstawiając zdanie Kancelarii Prezydenta recenzuje - tak jak PiS - nowy rząd, zamiast z nim współpracować.
Borusewicz odniósł się do wyboru Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu.W opinii marszałka konflikt wokół senatora PiS został wywołany postawą Prawa i Sprawiedliwości. Borusewicz zaznaczył, że po rozmowie z Romaszewskim stosunki z nim "wróciły do normy". Marszałek poinformował, ze doszlo też do spotkania Romaszewskiego z klubem Platformy Obywatelskiej.
REKLAMA
Głosowanie nad kandydaturą Zbigniewa Romaszewskiego odbyło się wczoraj w Senacie już po raz drugi. Trzy tygodnie temu odrzuciła ją Platforma Obywatelska.
Polecane
REKLAMA