Joachim Brudziński
Sekretarz generalny PiS o PO i PSL
2007-10-31, 08:30
Posłuchaj
Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości uznał za kuriozalne wczorajsze przeprosiny, które Donald Tusk skierował pod adresem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Joachim Brudziński, który był gościem "Salonu Politycznego Trójki", powiedział, że przeprosiny po tak długim czasie, wymęczone i przekazane w tak niechętnej formie, nie mają żadnego znaczenia.
Polityk PiS zaznaczył, że znacznie chętniej usłyszałby od lidera PO garść konkretów w sprawie powstającego nowego rządu, planowanej polityki i obsady stanowisk.
Joachim Brudziński powiedział, że dwa lata temu Platforma zarzucała jego partii polityczny handel stanowiskami ministerialnymi i wzywała do prowadzenia negocjacji rządowych w świetle kamer. Jego zdaniem, dokładnie to samo dzieje się obecnie w wykonaniu partii, która wygrała wybory.
Gość Trójki wyraził opinię, że politycy z PSL wprost palą się do objęcia lukratywnych stanowisk państwowych i wkrótce będziemy mieli do czynienia z - jak to określił - "skokiem na łupy".
REKLAMA
Jako przykład nierzetelnych działań Platformy wymienił sprawę zmiany lokalizacji Stadionu Narodowego na obrzeżach Warszawy i przeznaczenia drogich terenów w centrum pod budownictwo mieszkaniowe. Gość "Salonu Politycznego Trójki" dodał, że takie developerskie działania to jedyny pomysł Platformy Obywatelskiej na cud gospodarczy w Polsce.
REKLAMA