Stefan Niesiołowski
Stefan Niesiołowski ponownie zapewnił, że kłopoty z powołaniem Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu nie są wynikiem żadnej zaplanowanej akcji Platformy Obywatelskiej.
2007-11-08, 07:51
Posłuchaj
Stefan Niesiołowski ponownie zapewnił, że kłopoty z powołaniem Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu nie są wynikiem żadnej zaplanowanej akcji Platformy Obywatelskiej.
Wicemarszałek Sejmu, który był gościem "Sygnałów Dnia", powiedział, że gdyby to od niego zależało zgodziłby się na kandydaturę Romaszewskiego. Polityk Platformy Obywatelskiej zastrzegł, że sprawa wyboru wicemarszałka Senatu nie należy do niego, choć rozumie niechęć większości senatorów do wyboru osoby, uznanej za konfliktową.
Zdaniem Stefana Niesiołowskiego relacje rządu z prezydentem nie będą najlepsze. Jak powiedział gosć Programu Pierwszego będzie się on cieszył, jeśli stosunki będą poprawne. Poseł dodał, że ostatnie komentarze i opinie ze strony Lecha Kaczyńskiego nie były zachęcające dla nowego rządu.
Komentując słowa premiera Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział że PiS nigdy nie pobije Platformy w knajackich atakach, Wicemarszałek Sejmu zauważył, że PO w przeciwieństwie do PiS nigdy nie posunęła się do zarzutów kryminalnych. Niesiołowski przypomniał oskarżenia członków Prawa i Sprawiedliwości na temat afery billboardowej, czy zarzuty wyprowadzenia pieniędzy z ZUS.
REKLAMA
Polityk Platformy Obywatelskiej uznał za niewiarygodne doniesienia prasowe o niszczeniu dokumentów przez ABW po przegranej PiS-u w wyborach. Gość Polskiego Radia wyraził opinię, że zarządzenie premiera Kaczyńskiego o niszczeniu dokumentów przez ABW miało na celu jedynie uporządkowanie tych procedur.
Stefan Niesiołowski powiedział że jest przeciwny jakimkolwiek rozliczeniom politycznym z Prawem i Sprawiedliwością. Zastrzegł, że powołanie sejmowej komisji do zbadania działań służb specjalnych miałoby mieć na celu tylko ustalenie, czy za rządów Jarosława Kaczyńskiego służby te postępowały zgodnie z prawem.
Gość Jedynki powiedział, że PO nie chce zlikwidować abonamentu radiowo-telewizyjnego, ale stopniowo zastąpić go skuteczniejszą formą finansowania mediów publicznych. Niesiołowski zapewnił, że Platforma nie pozwoli na to, by z publicznych mediów zniknęły programy edukacyjne i wychowawcze.
Jak powiedział Poseł PO, dotychczasowy ład w mediach publicznych, nadzorowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, ich upolitycznienie oraz partyjne parytety dla rządzących ugrupowań nie sprawdziły się.
REKLAMA
Stefan Niesiołowski dodał, że zmiany w dziedzinie mediów publicznych nie będą przeprowadzane szybko i pochopnie. Chodzi przede wszystkim o uporządkowanie sprawy zarządzania tymi mediami i o zwiększenie skuteczności ich finansowania.
REKLAMA