Bronisław Komorowski

Katastrofa pod Mirosławcem wstrząsnęła armią i lotnictwem wojskowym. Taką opinię wyraził w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

2008-01-25, 07:31

Bronisław Komorowski

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Katastrofa pod Mirosławcem wstrząsnęła armią i lotnictwem wojskowym. Taką opinię wyraził w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

Powiedział on, że pamięta niektórych lotników, którzy zginęli pod Mirosławcem, z czasów, gdy był ministrem obrony. Bronisław Komorowski oświadczył, że katastrofa nie osłabiła zdolności obronnych naszego lotnictwa. Choć zginęli w niej dowódcy baz lotniczych i eskadr, to, zgodnie z procedurami wojskowymi, zostali natychmiast zastąpieni przez przygotowanych oficerów. Gość Polskiego Radia powiedział natomiast, że trzeba się zastanowić, czy tylu wysokich oficerów powinno lecieć jednym samolotem. Dodał, że tragiczna katastrofa przypomina prawdę, iż lotnicy do końca służą Ojczyźnie.

Marszałek Sejmu przestrzegł przed spekulacjami, dotyczącymi przyczyn katastrofy. Dodał, że zwłaszcza politycy nie powinni udawać, że znają się na lotnictwie, i wywierać presji na specjalistów badających przyczyny katastrofy. Mówiąc o sprawie serwisowania samolotów CASA, Komorowski zauważył, że są one nowe i nie potrzebują częstych przeglądów.

Marszałek Sejmu uważa, że trzeba wykorzystać szansę wzmocnienia armii, jaką daje budowa tarczy antyrakietowej. Bronisław Komorowski powiedział, że taką szansę dają wypowiedzi przedstawicieli amerykańskich władz.

REKLAMA

Marszałek powiedział jednak, że strona amerykańska chciałaby uzyskać zgodę Polski na budowę tarczy za jak najniższą cenę. Służą temu naciski na nasz rząd, wywierane między innymi poprzez media. Komorowski dodał, że polityka poprzedniego gabinetu przyzwyczaiła Waszyngton, iż może uzyskać od Polski wszystko, co tylko chce.

Komentując list Jana Rokity do mediów, Bronisław Komorowski powiedział, że były poseł Platformy Obywatelskiej ma prawo do obrony prywatności. Dodał, że niektórzy politycy Platformy chcą "podać rękę" Rokicie.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej