Roman Giertych

Były minister edukacji Roman Giertych uważa, że Libertas ma szansę w wyborach do europarlamentu, gdyż stoi w opozycji do partii sejmowych, które popierają Traktat Lizboński.

2009-05-22, 08:15

Roman Giertych

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Były minister edukacji Roman Giertych uważa, że Libertas ma szansę w wyborach do europarlamentu, gdyż stoi w opozycji do partii sejmowych, które popierają Traktat Lizboński. Gość "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu wyjaśnił, że kwestia ratyfikacji dokumentu z Lizbony jest w obecnej kampanii do Parlamentu Europejskiego najważniejszą kwestią.  

W ocenie Giertycha, Libertas jako jedyne ugrupowanie sprzeciwia się traktatowi, który przedkłada sądy i prawo unijne przed prawem polskim. Jak dodał, ugrupowanie to uważa, że konstytucja unijna, która wprowadziłaby jedno państwo europejskie, może być dla naszego kraju niekorzystna. 

Roman Giertych powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że Libertas spotyka się na polskiej scenie politycznej z niezrozumieniem i nietolerancją. Jak dodał, w Europie powinno być miejsce dla różnych poglądów, także tych, reprezentowanych przez ugrupowanie Declana Ganleya.

Odnosząc się do przegłosowanej wczoraj w Sejmie ustawy medialnej, Giertych ocenił, że nie wejdzie ona w życie przed 2011 rokiem. Wtedy bowiem kończy się kadencja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Były minister edukacji uważa, że prezydent odeśle tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.  

REKLAMA

Ustawa medialna przewiduje między innymi likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego. Publiczne radio i telewizja mają być finansowane z budżetu KRRiT.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej