Bronisław Komorowski

Marszałek Sejmu potraktuje wczorajszy apel o utrzymanie abonamentu radiowo-telewizyjnego tak, jak każdą inną inicjatywę.

2008-04-25, 07:27

Bronisław Komorowski

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Marszałek Sejmu potraktuje wczorajszy apel o utrzymanie abonamentu radiowo-telewizyjnego tak, jak każdą inną inicjatywę. Bronisław Komorowski przypomniał w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że projekty ustaw mogą zgłaszać posłowie.

Szefowie Telewizji Polskiej, TVN i Polsatu zaapelowali wczoraj do Sejmu o utrzymanie abonamentu i umożliwienie odpisywania wydatków na ten cel od podatku dochodowego. Bronisław Komorowski, który ma w przyszłym tygodniu przyjąć autorów apelu, powiedział, że jeśli chcą oni utrzymać abonament, to powinni przekonać do tego posłów. Marszałek wyraził też wątpliwość co do odpisywania abonamentu od podatku mówiąc, że obecnie można odpisywać tylko wydatki na cele charytatywne. Przypomniał przy tym, że większość Polaków jest za zwolnieniem z abonamentu emerytów i rencistów.

Bronisław Komorowski przyznał, że abonament jest dobrym sposobem finansowania mediów publicznych, ale uzyskiwane w ten sposób środki są często marnowane. Dodał, że Telewizja Polska powinna się skoncentrować na realizacji swej misji. Zauważył przy tym, że niektóre partie polityczne uważąją za misję telewizji publicznej informację polityczną. Jako przykład podał program "Misja specjalna", który jego zdaniem jest prowadzony przez dziennikarzy o ekstremalnych poglądach.

Marszałek Sejmu powiedział, że zależy mu na porozumienu z PiS-em w sprawie obsady sejmowej komisji do spraw służb specjalnych.

REKLAMA

Bronisław Komorowski powiedział w "Sygnałach Dnia" , że kompromis mógłby polegać na tym, iż Prawo i Sprawiedliwość zrezygnuje z kandydatury Antoniego Macierewicza. W zamian za to pozostałe partie poparłyby innego kandydata, zgłoszonego przez PiS. Komorowski podkreślił, że kandydatury Macierewicza nie akceptuje większość Sejmu.

Marszałek Sejmu powiedział, że rządy Polski i Niemiec dążą do poprawy wzajemnych stosunków. Stąd prawdopodobnie będzie więcej wzajemnych wizyt polityków z obu krajów. "Dziennik" napisał dziś, że kanclerz Angela Merkel odwiedzi w tym roku Polskę dwa albo trzy razy.

Marszałek Sejmu powiedział, że Kancelaria Prezydenta powinna zapłacić za karetkę pogotowia, która dyżuruje w czasie podróży głowy państwa. Skomentował w ten sposób żądania jednego ze szpitali w województwie gdańskim, który domaga się zwrotu kosztów delegowania karetki. Kancelaria Prezydenta jak dotąd odrzuca te roszczenia.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej