Krzysztof Kwiatkowski
Krzysztof Kwiatkowski powiedział na antenie Programu 3 Polskie Radia, że liczy na skuteczną pracę warszawskiej prokuratury zajmującej się tak zwaną aferą hazardową.
2009-11-03, 08:36
Krzysztof Kwiatkowski powiedział na antenie Programu 3 Polskie Radia, że liczy na skuteczną pracę warszawskiej prokuratury zajmującej się tak zwaną aferą hazardową. W ocenie szefa resortu sprawiedliwości działalność prokuratury będzie skuteczniejsza od sejmowej komisji śledczej.
Gość Salonu Politycznego Trójki podkreślił, że jest spokojny o pracę jaką stołeczna prokuratura wykona. W jego ocenie działa ona w oderwaniu od bieżącej polityki, co będzie dobre dla śledztwa. Kwiatkowski dodał również, że nie ma żadnych nacisków politycznych na działalność tej służby, sam też nie zamierza dokonywać żadnych ocen jej pracy. Minister sprawiedliwości bronił również swojego poprzednika, Andrzeja Czumę, które jego zdaniem nie bronił ani Zbigniewa Chlebowskiego ani Mirosława Drzewieckiego.
Krzysztof Kwiatkowski nie chciał ocenić pomysłu niektórych polityków PO, którzy przed komisję śledczą w sprawie afery hazardowej chcą wezwać Lecha Kaczyńskiego. W jego opinii decyzję w tej sprawie podejmie sama komisja.
Minister sprawiedliwości potwierdził, że prace nad projektem ustawy hazardowej są zaawansowane. Kwiatkowski podkreślił, że do końca listopada prace nad jej kształtem będą zakończone a sam dokument będzie oddany pod ocenę parlamentu. Szef resortu sprawiedliwości uważa również, że dokument powinien przejść przez parlament bez nadmiernej liczby poprawek, aby nie uległ on radykalnym zmianom.
REKLAMA
REKLAMA