Mirosław Drzewiecki
Minister sportu przyznał na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że w polskiej piłce funkcjonował system korupcyjny, który działał na wszystkich szczeblach ligowych.
2008-04-14, 08:41
Posłuchaj
Minister sportu przyznał na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że w polskiej piłce funkcjonował system korupcyjny, który działał na wszystkich szczeblach ligowych. Obejmował on większość klubów piłkarskich - dodał Mirosław Drzewiecki.
Minister sportu uważa, że polska piłka ma ogromne tradycje, które trzeba zachować przez uzdrowienie sytuacji. Drzewiecki zaznaczył, że wpierw trzeba ludzi zamieszanych w korupcję trzeba usunąć ze środowiska. Zdaniem ministra, jest to ważniejsze od degradowania klubów do niższych rozgrywek. Jak podkreślił gość Polskiego Radia, sytuację odpowiadają poszczególne jednostki a nie zespoły piłkarskie
Mirosław Drzewiecki zaznaczył, że zapowiedź zarządu PZPN o podaniu się do dymisji w dniu 14 września jest autentyczna. Minister sportu dodał, że jeśli prezes Michał Listkiewicz nie dotrzyma słowa, wtedy skompromituje się jako działacz związkowy. Według oceny szefa resortu sportu, Listkiewicz jest natomiast bardzo ważną osobą dla organizacji EURO 2012. Dodatkowo bardzo sprawnie prowadzi wszelkie rozmowy z europejską federacją piłkarską, w związku z tym - jak zaznaczył minister - nie można przekreślać jego zasług.
Konsultacje w sprawie powołania prokuratora piłkarskiego będą przeprowadzone z ministrem Zbigniewem Ćwiąkalskim - podkreślił Drzewiecki. Jego zdaniem funkcja przejęta z niemieckiego związku może pomóc w oczyszczeniu sytuacji w polskiej piłce. Minister potwierdził, że za jakiś czas przedstawi odpowiednią kandydaturę na to stanowisko.
REKLAMA
REKLAMA