Marek Sawicki

Minister rolnictwa powiedział w "Sygnałach Dnia", że jego resort aktywnie uczestniczy w rozwiązaniu problemu polskich sadowników.

2008-08-26, 07:32

Marek Sawicki

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Minister rolnictwa powiedział w "Sygnałach Dnia", że jego resort aktywnie uczestniczy w rozwiązaniu problemu polskich sadowników. Według Marka Sawickiego rząd będzie starał się doprowadzić do porozumienia pomiędzy producentami a przetwórcami, którzy nie zgadzają się na kupowanie owoców po wyższych cenach.

Marek Sawicki przypomniał również swój pomysł, aby sadownicy wstawili swe produkty w komis. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia uważa, że problemem w tym sporze może być sprowadzany z Chin koncentrat jabłkowy, który ma niską jakość i niską cenę. Minister Sawicki zapowiedział, że jego resort będzie kontrolował importowane koncentraty pod kątem jakości.

Minister rolnictwa przekonywał również rolników do łączenia się w spółdzielnie, lub grupy producenckie. Przypomniał, że w Unii Europejskiej producenci żywności jednoczą się w grupy, dzięki którym mogą skuteczniej konkurować na rynkach Wspólnoty.

Zdaniem Marka Sawickiego wysoki kurs złotego negatywnie wpłynął na krajowych eksporterów, którzy opierają swą produkcję na krajowych surowcach. Minister rolnictwa uważa, że sprawą silnego złotego powinni zająć się ekonomiści i Narodowy Bank Polski.

REKLAMA

Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że silna pozycja złotówki źle wpływa na polskich eksporterów, a w szczególności na producentów żywności.

Szef resortu rolnictwa dodał, że lepszą sytuację mają ci, których firmy działają w kooperacji z zagranicznym kapitałem, lub mają przedstawicielstwa za granicą.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej