Konrad Szymański
Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Konrad Szymański nie podziela opinii, że odrzucenie przez Irlandczyków Traktatu Lizbońskiego wywoła kryzys w Unii Europejskiej.
2008-06-16, 08:33
Posłuchaj
Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Konrad Szymański nie podziela opinii, że odrzucenie przez Irlandczyków Traktatu Lizbońskiego wywoła kryzys w Unii Europejskiej.
Zdaniem polityka PiS, który był gościem Salonu Politycznego Trójki, Wspólnota ma podstawy prawne, które pozwalają jej działać skutecznie w tej sytuacji. Wynik referendum w Irlandii oznacza koniec Traktatu Lizbońskiego, jednak dokument nie powinien być traktowany jako fundament działania całej wspólnoty - dodał eurodeputowany. Konrad Szymański zwrócił uwagę, ze na kształt Unii nie wpływały znacząco traktaty, lecz wstąpienie w jej struktury nowych państwa członkowskich.
Polityk PiS powiedział, że jeśli prezydent Lech Kaczyński podpisze traktat, będzie to gest dobrej woli wobec Unii Europejskiej. Wyraził też nadzieję, że unijni politycy to docenią.
Poseł do Parlamentu Europejskiego uważa, że Irlandczycy odrzucili Traktat Lizboński, ponieważ obawiali się, że doprowadzi on do wzmocnienia roli większych państw kosztem pozostałych krajów członkowskich.
REKLAMA
Zdaniem gościa Trójki, odrzucenie Traktatu nie zahamuje procesu rozszerzenia Unii, na przykład o kraje bałkańskie.
REKLAMA