Jarosław Gowin
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin uważa, że w polskim parlamencie nie ma większości, która mogłaby zakazać zapłodnienia in vitro i nie ma społecznego przyzwolenia dla takiego rozwiązania.
2008-12-30, 07:43
Posłuchaj
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin uważa, że w polskim parlamencie nie ma większości, która mogłaby zakazać zapłodnienia in vitro i nie ma społecznego przyzwolenia dla takiego rozwiązania.
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia odniósł się w ten sposób do stanowiska biskupów polskich, którzy w liście pasterskim stwierdzili, że in vitro nie jest moralnie dozwolone.
Poseł PO nie jest zaskoczony stanowiskiem hierarchów katolickich. Jarosław Gowin podkreślił, że rolą Kościoła jest przypominanie o podstawowych zasadach moralnych. Dodał, że nie każda zasada moralna może znaleźć odbicie w prawie państwowym.
Parlamentarzysta mówił, że w przygotowywanej przez niego ustawie bioetycznej najważniejsze są zapisy, chroniące ludzkie embriony przed unicestwieniem, a inne sprawy mają znaczenie drugorzędne. Poseł nazwał projekt ustawy wielkim krokiem w dobrą stronę.
REKLAMA
Jarosław Gowin uważa, że przejęcie władzy w Telewizji Polskiej przez osoby rekomendowane przez Ligę Polskich Rodzin i Samoobronę to wynik gier politycznych Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Platformy Obywatelskiej określił sytuację, do jakiej doszło w TVP, jako tragifarsę.
Krajowy Rejestr Sądowy potwierdził, że obowiązki prezesa Telewizji Polskiej pełni Piotr Farfał. Według orzeczenia sądu, decyzja Rady Nadzorczej TVP, która 19 grudnia zawiesiła na trzy miesiące prezesa Andrzeja Urbańskiego, a także wiceprezesów Sławomira Siwka i Marcina Bochenka, jest zgodna z prawem.
22 grudnia Piotr Farfał złożył do Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o wpisanie zmian w zarządzie Telewizji Polskiej. Równocześnie Andrzej Urbański i Sławomir Siwek złożyli zastrzeżenia do uchwały Rady Nadzorczej telewizji o ich zawieszeniu. Także przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski uznał wówczas, że uchwała jest nieważna, ponieważ została podjęta przy niepełnym składzie Rady.
REKLAMA
REKLAMA