Atak na polskiego ambasadora w Rosji. Sikorski zareagował

Rosja powinna zapewnić bezpieczeństwo polskiemu ambasadorowi - stwierdził Radosław Sikorski po ataku, do którego doszło w St. Petersburgu. Ambasador Polski został otoczony przez Rosjan, którzy wykrzykiwali antypolskie i antyukraińskie hasła. 

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2025-11-20, 17:14

Atak na polskiego ambasadora w Rosji. Sikorski zareagował
Radosław Sikorski odniósł się do ataku na polskiego ambasadora w Rosji. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Atak na polskiego ambasadora

Do incydentu doszło w niedzielę 16 listopada. Ambasador Krzysztof Krajewski został w St. Petersburgu otoczony przez osoby, które wznosiły hasła wymierzone zarówno w Polskę, jak i Ukrainę. 

Szef polskiego MSZ przekazał, że Rosja odpowiada za bezpieczeństwo polskiego dyplomaty, podobnie jak ma to miejsce w innych krajach. - Za bezpieczeństwo naszego ambasadora w Rosji, tak jak za bezpieczeństwo wszystkich ambasadorów, odpowiada kraj przyjmujący - stwiedził. 

Sikorski skomentował hasła

Odniósł się również do haseł, które pojawiały się w czasie ataku. - Tam, zdaje się, był transparent z pytaniem, kiedy Polska przestanie wspierać Ukrainę. Informuję, że Polska przestanie wspierać Ukrainę wtedy, gdy Rosja przestanie ją bombardować - powiedział Sikorski. 

Strona polska rozmawiała już na ten temat z rosyjskim chargé d’affairs. Strona rosyjska przyznała, że do takich sytuacji nie powinno dochodzić. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka/egz

Polecane

Wróć do strony głównej