Paweł Piskorski
Nowo wybrany prezes Stronnictwa Demokratycznego zapowiedział, że jego ugrupowanie po uporządkowaniu spraw formalnych zacznie przygotowywać się do wyborów do Parlamentu Europejskiego.
2009-02-25, 08:02
Posłuchaj
Nowo wybrany prezes Stronnictwa Demokratycznego zapowiedział, że jego ugrupowanie po uporządkowaniu spraw formalnych zacznie przygotowywać się do wyborów do Parlamentu Europejskiego. Paweł Piskorski uważa, że na jego formację będą głosować osoby niezadowolone z podziału sceny politycznej między PO i PiS.
Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że w SD odnalazł ludzi, którzy są zainteresowani tworzeniem prawdziwego centrowego ugrupowania. Paweł Piskorski zapewnił, że jego intencją jest zbudowanie silnej formacji politycznej i w związku z tym sam nie będzie kandydować do Parlamentu Europejskiego. W jego opinii nie da się budować pozycji partii z Brukseli.
Paweł Piskorski nie wykluczył dalszej współpracy z Porozumieniem dla Przyszłości - formacją Dariusza Rosattiego, oraz ugrupowaniami otwartymi na dialog. Były polityk PO i prezydent Warszawy wykluczył jednak możliwość współpracy z SLD. Jednak, jak podkreślił Piskorski, najważniejszym zadaniem będzie przygotowanie się do najbliższych wyborów parlamentarnych.
Paweł Piskorski zarzucił Platformie Obywatelskiej odejście od ideałów, które przyświecały jej powstaniu. Szef Stronnictwa Demokratycznego uważa, że partia rządząca stała się ugrupowaniem wodzowskim.
REKLAMA
Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że w jego odczuciu najważniejsi politycy PO odeszli od założeń programowych partii. Były prezydent Warszawy zarzucił Platformie odejście od modelu partii opartego na grupach członkowskich na rzecz silnej władzy centralnej.
Piskorski dodał, że w jego opinii Platforma stała się ugrupowaniem chroniącym najbogatszych. Według szefa Stronnictwa Demokratycznego ugrupowanie Donalda Tuska powinno skoncentrować się na obronie przedsiębiorców i małych firm.
Paweł Piskorski skrytykował również działania rządu w obliczu kryzysu finansowego. W jego opinii działania rządowe nie chronią małych i średnich przedsiębiorstw przed sytuacjami kryzysowymi.
REKLAMA