Sławomir Nowak: trochę z nas zakpiono
Sławomir Nowak powiedział na antenie Trójki, że strona polska liczyła na to, iż "polityka targowania się" przyniesie w sprawie Białorusi większe efekty.
2010-12-22, 02:00
Posłuchaj
"Zakpiono z nas " - mówił minister z prezydenckiej kancelarii w radiowej Trójce. Zdaniem prezydenckiego ministra możemy w najbliższym czasie spodziewać się odpowiednich kroków w stosunku do reżimu Białorusi. Zaznaczył również, iż w sprawie Mińska będziemy musieli negocjować nasze stanowisko z innymi państwami Unii Europejskiej. Sławomir Nowak podkreślił, że już widać pierwsze efekty opracowywanych strategii. W jego ocenie świadczy o tym zaostrzenie retoryki wobec Aleksandra Łukaszenki.
Sławomir Nowak pytany o wypowiedź prezydenckiego doradcy Henryka Wujca powiedział, że nie widzi w niej niczego niestosownego. Wujec podkreślał we wtorek na antenie jednej z komercyjnych rozgłośni, że w sprawie Białorusi należy także rozmawiać z Rosją.
"Komorowski miał na myśli co innego"
Tymczasem gdy podczas czerwcowej debaty prezydenckiej, kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński przekonywał, że na temat sytuacji Polaków na Białorusi "warto rozmawiać także z Moskwą". Bronisław Komorowski krytykował go mówiąc, że pomysł ten jest "niebywały". W ocenie Nowaka, Bronisław Komorowski nie zmienił zdania, a w czerwcu miał na myśli co innego.
Zdaniem Sławomira Nowaka minister Bogdan Klich jest bardzo dobrym szefem resortu obrony. W jego ocenie zarządzane przez niego siły zbrojne działają bardzo sprawnie - zarówno w kraju, jak i na misjach. Dodał również, iż jego największą zasługą jest przejście z armii opartej na poborze w pełni zawodową. Sławomir Nowak nie zgadza się również z opiniami, iż nasze wojska w Afganistanie nie spełniają powierzonych im zadań.
REKLAMA
kh
REKLAMA