Ekspert: dlaczego premier zgodził się, by MAK badał katastrofę?

Politolog i znawca Rosji, profesor Włodzimierz Marciniak, uznał za prowokację sposób publikacji raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

2011-01-22, 08:00

Ekspert: dlaczego premier zgodził się, by MAK badał katastrofę?
Donald Tusk i Tatiana Anodina (szefowa MAK)

Posłuchaj

Prof. Włodzimierz Marciniak
+
Dodaj do playlisty

Profesor powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że cała sprawa może się wiązać z długofalowymi planami politycznymi Władimira Putina.

Marciniak przyznał, że trudno mu wytłumaczyć, dlaczego Rosja wybrała taki sposób postępowania. Zauważył jednak, że ogłoszenie raportu doprowadziło do wzburzenia emocji w Polsce i zaostrzenia konfliktu politycznego.

Profesor podkreślił, że polska opozycja skupiła się na emocjach, nie zwraca natomiast uwagi na najważniejszą sprawę - dlaczego premier Donald Tusk zgodził się, aby to MAK badał przyczyny katastrofy smoleńskiej. Zdaniem profesora było oczywiste, że skończy się to tak, jak się skończyło.

Włodzimierz Marciniak powiedział, że premier Rosji Władimir Putin dąży do objęcia urzędu prezydenta na więcej niż jedną kadencję. Jego zasadniczy plan polityczny polega, zdaniem Marciniaka, na legalizacji na Zachodzie dochodów przywłaszczonych w Rosji. Polska pokazała tymczasem, na przykład podczas kryzysu wokół embarga na eksport mięsa, że jest w stanie negatywnie wpłynąć na stosunki Rosji z Unią Europejską. W tej sytuacji jest Rosji na rękę doprowadzenie do długotrwałego klinczu politycznego w Polsce.

REKLAMA

Zdaniem profesora Marciniaka, skandaliczny raport MAK-u skompromitował nasz kraj, gdyż pokazał, że nie jest w stanie zorganizować zagranicznej wizyty swojego prezydenta i nie jest w stanie kontrolować śledztwa w sprawie katastrofy. Jednak zdaniem profesora Marciniaka, jest teraz szansa, aby zacząć to, co trzeba było zrobić zaraz po katastrofie, czyli rozpocząć polityczne rozmowy z Rosją i powołać polsko-rosyjskie ciało, które zajmie się badaniem przyczyn katastrofy. Marciniak dodał, że można też podjąć polityczne negocjacje na temat "pułapu winy", jaki Rosja może ujawnić. Profesor podkreślił, że obecna awantura jest niekorzystna dla wszystkich.

IAR, rr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej