Jan Pospieszalski o miejscu katastrofy

2010-05-06, 08:58

Jan Pospieszalski o miejscu katastrofy

Publicysta Jan Pospieszalski zarzucił opieszałość polskim władzom w związku ze śledztwem w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu.

Gość "Salonu Politycznego Trójki" podkreślił, że jest czymś niebywałym, iż miejsce katastrofy smoleńskiej nie zostało dokładnie przeszukane. Pospieszalski zaznaczył, że winę za taki stan rzeczy ponosi polski rząd.

 

Gość "Trójki" odnosząc się do akcji uczczenia Rosjan zabitych na terenie Polski w drugiej wojnie światowej zauważył, że trzeba rozgraniczyć poległych od sprawy, którą przynieśli do naszego kraju. Dodał, że najlepszym dniem do uczczenia poległych Rosjan byłby pierwszy listopada.

Jan Pospieszalski mówiąc o swoim filmie "Solidarni", krytykowanym za stronniczość zapewnił, że odzwierciedla on rzeczywiste nastroje ludzi po katastrofie. Zaznaczył, że ludzie sami podchodzili do kamery i mówili o swoim bólu, patriotyzmie, trosce o państwo i szacunku dla Lecha Kaczyńskiego. Dodał, że nie dokonywał selekcji opinii ludzi, którzy wypowiadali się przed kamerą i że jest gotów udowodnić to przed sądem.

 

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

 

Polecane

Wróć do strony głównej