"Die Welt": Obama to "konserwatywny rewolucjonista"

Niemiecka prasa w dalszym ciągu komentuje objęcie urzędu przez nowego amerykańskiego prezydenta oraz mowę inauguracyjną Baracka Obamy. Dzienniki podkreślają zarówno element kontynuacji amerykańskiej tradycji w jego posłaniu, jak i przełom rysujący się w amerykańskiej historii.

Die Welt określa Baracka Obamę jako „konserwatywnego rewolucjonistę”. Nowy prezydent wystąpił jak przywódca, który chce odnowić Amerykę z pomocą tradycyjnych wartości, które uczyniły ją wielką. Obama wezwał obywateli do zakasania rękawów i rezygnacji z dotychczasowego „życia ponad stan”. Na to Amerykanie nie mogą już sobie więcej pozwolić - czytamy w dzienniku.

Z kolei Der Tagesspiegel zastanawia się, czy wybór Obamy nie oznacza końca dominacji białej rasy w Stanach Zjednoczonych. Gazeta pisze, że w trakcie parady widać było więcej niż zazwyczaj Afroamerykanów, Amerykanów pochodzenia latynoskiego, chińskiego oraz Indian. Berliński dziennik zauważa, że nie byłoby niczym nadzwyczajnym gdyby po Obamie następny prezydent był latynoskiego pochodzenia.