„South China Morning Post”: Działania człowieka są przyczyną suszy w Chinach?
Według synoptyków, największa od półwiecza susza, która nawiedziła głównie północne regiony Chin, może potrać jeszcze około 2 miesięcy.
2009-02-07, 07:59
Do ogromnej suszy, która niszczy uprawy w 12 prowincjach Chin przyczyniły się działania człowieka - uważają chińscy eksperci. Według synoptyków, największa od półwiecza susza, która nawiedziła głównie północne regiony Chin, może potrać jeszcze około 2 miesięcy.
Ukazujący się w Hongkongu dziennik „South China Morning Post” cytuje wypowiedź Qiu Weiduo, eksperta ministerstwa zasobów wodnych Chin. W jego opinii skutki tegorocznej suszy pogarszają czynniki związane z działalnością człowieka. Qiu Weiduo uważa, że w Chinach marnowane są zbyt duże ilości wody, a przestarzałe systemy irygacyjne i brak inwestycji w tej dziedzinie przyczyniają się do zmniejszenia zasobów wody w Państwie Środka, które już obecnie są niewystarczające. Wydajność systemów irygacyjnych w Chinach sięga zaledwie 30%, podczas gdy w państwach rozwiniętych wskaźnik ten wynosi co najmniej 70%. Z powodu utrzymującej się od ponad 3 miesięcy suszy, co najmniej 4 mln osób brakuje wody pitnej. Eksperci prognozują, że zniszczonych zostało już około 40% zimowych upraw.
REKLAMA