Prasa brytyjska entuzjastycznie powitała wybór Baracka Obamy na prezydenta Stanów Zjednoczonych
Daily Express podkreśla wysoką frekwencję zaangażowanych politycznie wyborców, która - jak dodaje gazeta - powinna zawstydzić ospałych Brytyjczyków.
2008-11-05, 10:31
Daily Express podkreśla wysoką frekwencję zaangażowanych politycznie wyborców, która - jak dodaje gazeta - powinna zawstydzić ospałych Brytyjczyków.
Według The Times, „Amerykanie raz jeszcze zademonstrowali swą wyjątkową zdolność do samoodnowy”. Dziennik podkreśla, że wyborcy opowiedzieli się masowo za partią, która „stoi zdecydowanie na lewo od wszystkiego, co USA widziały w minionych 30 latach”.
The Independent zapewnia, że „Ameryka się zmieniła”, a wybór nastąpił w „momencie kluczowym politycznie, pokoleniowo i gospodarczo”. Zakończyła się „era konserwatywna” zapoczątkowana wyborem Ronalda Reagana w latach 80-tych minionego stulecia.
Wielkonakładowy The Sun zwraca z kolei uwagę, że „wybór syna pasterza kóz na najpotężniejsze stanowisko na świecie, świadczy, że w Ameryce wszystko jest możliwe".
REKLAMA
Natomiast Daily Telegraph z niepokojem zastanawia się, co może się stać, jeśli wielkie oczekiwania związane z osobą Baracka Obamy nie spełnią się. „Poczucie zdrady może podzielić społeczeństwo amerykańskie głębiej i szerzej niż to kiedykolwiek widziano” - obawia się komentator dziennika.
REKLAMA