„Kommiersant”: akty terroru, których dopuszczono się w Bombaju różniły się od wcześniejszych zamachów w Indiach
Moskiewski dziennik „Kommiersant” pisze, że akty terroru, których dopuszczono się w Bombaju różniły się od podobnych wcześniejszych zamachów w Indiach.
2008-11-28, 09:23
Moskiewski dziennik„Kommiersant” pisze, że akty terroru, których dopuszczono się w Bombaju różniły się od podobnych wcześniejszych zamachów w Indiach. Gazeta zauważa, że celem terrorystów tym razem byli nie obywatele Indii, a mieszkający w drogich hotelach Amerykanie i Brytyjczycy.
„Kommiersant” pisze, że ogrom aktów terroru przypomniał światu o groźbach Al-Kaidy, która zapowiedziała, że zgotuje Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom nowy 11 września.
Gazeta zaznacza też, że wydarzenia w Bombaju z zewnątrz przypominają wcześniejsze akty terroru w Indiach. Walki pomiędzy hinduistami i muzułmanami doprowadziły już do śmierci tysięcy ludzi. W kraju giną też chrześcijanie.
Obecne ataki mają jednak dwie zasadnicze różnice - podkreśla„Kommiersant”. Terroryści przeprowadzili bowiem kombinowany atak z wykorzystaniem różnych metod. Wcześniej zamachy w Indiach miały na celu destabilizację sytuacji wewnętrznej, tym razem celem terrorystów stali się obcokrajowcy z Zachodu.
REKLAMA
REKLAMA