Rosyjskie media: Najbliżsi sojusznicy Rosji nie spieszą się z uznaniem niepodległości Osetii Płd. i Abchazji
Rosyjskie media zwracają uwagę, że najbliżsi sojusznicy Rosji nie spieszą się - za jej przykładem - z uznaniem niepodległości Osetii Południowej i Abchazji.
2008-09-06, 09:34
Rosyjskie media zwracają uwagę, że najbliżsi sojusznicy Rosji nie spieszą się - za jej przykładem - z uznaniem niepodległości Osetii Południowej i Abchazji. Na wczorajszym szczycie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym w Moskwie skrytykowano co prawda działania Gruzji w Osetii Południowej, ale sprawa uznania niepodległości zbuntowanych gruzińskich prowincji została odłożona na później.
"Komsomolskaja Prawda" informuje, że prezydenci Białorusi, Kazachstanu, Kirgizji, Armenii, Tadżykistanu i Uzbekistanu podczas rozmów z przywódcą Rosji ustalili, ze decyzję o uznaniu niepodległości Osetii Południowej i Abchazji każde z tych państw będzie podejmować samodzielnie. Jest to- jak podkreśla gazeta- bowiem zgodne z interesami narodowymi tych krajów. .
Dziennik "Kommiersant" zwraca uwagę na to, że przywódcy siedmiu poradzieckich republik w przyjętej deklaracji ostrzegli NATO przed rozszerzaniem się na Wschód oraz rozmieszczaniem tarczy antyrakietowej w pobliżu strefy ich interesów. Prezydenci poinformowali również o planach zintensyfikowania współpracy wojskowej. "Kommiersant" podkreśla, że w ten sposób Moskwa zamierza przekształcić Organizację Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym w blok wojskowy podobny do Układu Warszawskiego.
REKLAMA
REKLAMA