"Le Figaro" o wizycie papieża we Francji i wywiad z W. Putinem

Dzienik „Le Figaro” podkreśla entuzjazm, z jakim Paryżanie witali wczoraj papieża Benedykta XVI. Zdaniem francuskiej gazety, ten „przyjaciel Francji oczarował Paryż”.

Komentator dziennika „Le Figaro” pisze, że podróż Benedykta XVI do Francji ma dwa zasadnicze tematy. Pierwszym z nich było paryskie spotkanie z intelektualistami, a drugim - pielgrzymka do Lourdes.

Według francuskiej gazety, papież pokazał setkom tysięcy Francuzów, że nie ma sprzeczności między intelektem a sercem. Są to dwie strony tej samej rzeczywistości.

W Lourdes będzie panowała zupełnie odmienna atmosfera od tej, jaką można było odczuć w Kolegium Bernardynów. W tym sanktuarium maryjnym przeważa prosta i pełna zapału pobożność ludu. Autor komentarza twierdzi jednak, że papież-intelektualista będzie czuł się swobodnie w tym pozornie obcym mu środowisku i będzie umiał znaleźć słowa, które trafią do serc zgromadzonych tam wiernych.

REKLAMA

"Le Figaro" pisze, że podczas tej wizyty Benedykt XVI pokaże, że umie być zarazem profesorem i pasterzem.

Premier Rosji oczekuje polepszenia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. W wywiadzie dla francuskiego dziennika „Le Figaro”, Władimir Putin powiedział, że to Amerykanie powinni je naprawić.

Premier Putin zwrócił uwagę, że gdy podczas globalnych kryzysów „Rosja i Stany Zjednoczone zawsze były razem”. Dodał, że w Rosji nigdy się o tym nie zapomina i chciałby „aby amerykańscy partnerzy także o tym pamiętali”.

Władimir Putin powiedział również, że Rosja popiera działania społeczności międzynarodowej w walce z terroryzmem, ale uważa je za mało efektywne i „nie zawsze profesjonalne”.

REKLAMA

Putin zaznaczył, że Rosja nie zamierza nikogo prosić o uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji gdyż - jego zdaniem -„ z punktu widzenia prawa międzynarodowego wystarczy uznanie niepodległości przez jedno państwo, by powstał nowy podmiot prawa międzynarodowego”. Premier Rosji zarzucił również zachodnim mediom nieobiektywne informowanie o wydarzeniach wokół Osetii Południowej.

Według Władimira Putina, Francja jest uprzywilejowanym partnerem Rosji. Premier Rosji mówił również o dobrych stosunkach z Nicolasem Sarkozym, z którym umówił się na wspólny trening sportowy.