Rosyjska prasa o NATO i Ukrainie
Rosyjska Niezawisimaja Gazeta pisze, że Władimir Putin wykorzysta rozpoczynający się pojutrze szczyt NATO w Bukareszcie jako forum dla przedstawienia swoich poglądów na problemy globalne.
2008-03-31, 08:54
Rosyjska Niezawisimaja Gazeta pisze, że Władimir Putin wykorzysta rozpoczynający się pojutrze szczyt NATO w Bukareszcie jako forum dla przedstawienia swoich poglądów na problemy globalne. Najważniejszym adresatem jego wystąpienia podczas spotkania z przywódcami państw NATO będzie prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush - dodaje gazeta.
Dziennik pisze, że w Bukareszcie dojdzie do rozszerzenia Sojuszu o Albanię, Chorwację i prawdopodobnie Macedonię. Natomiast nadal otwartą kwestią pozostaje włączenie Ukrainy i Gruzji do Planu Działań na rzecz Członkostwa.
Sprawa zbliżenia z NATO tych poradzieckich republik wywołuje sprzeciw w Moskwie. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w wywiadzie dla gazety Izwiestia powiedział, że „jeśli Ukrainę i Gruzję wciągną do NATO, to doprowadzi to do poważnej, negatywnej zmiany geopolitycznej".
Dużo mniej dyplomatyczny ton ma artykuł mera Moskwy, wydrukowany w Izwiestiach. Jurij Łużkow powiedział, że jeśli Ukraina nie wycofa swojej prośby o przyłączenie do planu współpracy z NATO, to Rosja ma prawo oświadczyć, iż w tej sytuacji „nie może dalej postrzegać stosunki rosyjsko-ukraińskie jako przyjacielskie i partnerskie”. Łużkow zasugerował, że w efekcie Rosja powinna wystąpić z podpisanego 10 lat temu porozumienia o przyjaźni, współpracy i partnerstwie z Ukrainą. Mer Moskwy dodał, że rezultatem odstąpienia Rosji z porozumienia będzie "uznanie istnienia problemu Krymu i Sewastopola”.
REKLAMA
REKLAMA