Brytyjska prasa o zamachu na byłą premier Pakistanu Benazir Bhutto
Dzienniki są zgodne, że zamach na liderkę opozycji był zamachem na równowagę w kraju.
2007-12-28, 06:01
Brytyjska prasa wiele miejsca poświęca zamachowi na byłą premier Pakistanu Benazir Bhutto. Dzienniki są zgodne, że zamach na liderkę opozycji był zamachem na równowagę w kraju.
Według dziennika "Daily Telegraph", zamach na Benazir Bhutto to nie tylko poteżny cios zadany podejmowanym z trudem próbom przywrócenia demokratycznych rządów w Pakistanie. To także znaczące zwycięstwo islamskich twardogłowych, którzy chcą zerwać niełatwy, ale strategicznie ważny sojusz Islamabadu z Zachodem.
"Zabójstwo może być krańcową formą cenzury, ale nie zawsze jest to forma najskuteczniejsza" - komentuje "The Times" i dodaje: "Mord polityczny zmienia wprawdzie historie, ale na ogół nie zmienia sposobu myślenia. Zamachowcom rzadko udaje się osiągnąć zamierzony cel, a zdarza się, że zamach powoduje skutki zupełnie odmienne od zamierzonych. Łatwiej jest bowiem zabić człowieka, niż myśl".
"The Guardian" zastanawia się, co teraz stanie się z wyborami zapowiedzianymi na 8 stycznia. Zwolennicy zamordowanej Benazir Bhutto demonstrują na ulicach, a w jej partii nie widać nikogo, kto mógłby ją zastąpić, gdyż Bhutto wyeliminowała skutecznie co ambitniejszych i bardziej charyzmatycznych polityków. Tak więc - pisze brytyjski dziennik - na krótką metę obóz Benazir Bhutto będzie się cieszył społecznym poparciem, ale musi minąć jeszcze sporo czasu, zanim wyłoni równie silnego przywódcę. "Z drugiej strony, islamscy ekstremiści będą przez jakiś czas potępiani, ale na dłuższą metę zyskają, ponieważ skrzydło liberalne straciło sztandarową postać" - dodaje "The Guardian".
REKLAMA
REKLAMA