"Sunday Times": Brytyjczycy emigrują
Wielka Brytania przechodzi największy od ponad pół wieku drenaż mózgów i największą falę emigacji ludzi wykształconych
2008-02-24, 22:39
Wielka Brytania przechodzi największy od ponad pół wieku drenaż mózgów i największą falę emigacji ludzi wykształconych – alarmuje The Sunday Times powołując się na statystyki rządowe oraz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju - OECD. Co dziesiąty absolwent wyższej uczelni opuścił już Zjednoczone Królestwo. W 2006 roku na emigrację wyruszyło ponad 207 tysięcy Brytyjczyków, czyli jeden co trzy minuty. Poza granicami kraju mieszka już ponad 3.2 miliona Brytyjczyków z czego 1.1 miliona posiada dyplom uniwersytecki. Wyjeżdżają do Stanów Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Hiszpanii i Francji. Trzy czwarte nie ma najmniejszego zamiaru wracać.
Główną przyczyną wyjazdów są zmiany społeczne. Społeczeństwo brytyjskie jest podzielone, powstają niebezpieczne ghetta, rozszerza się zdemoralizowana podklasa, która nie potrafi wychować własnych dzieci, „szkoły i szpitale stały się nie tyle złe, co wręcz niebezpieczne”, ludzi starszych pozostawia się bez opieki, obywatele stracili zaufanie do systemu emerytalnego i banków. Państwo szpieguje obywateli, „biurokraci żądają coraz więcej informacji, które potem gubią”, podatki są marnotrawione przez niekompetentny rząd, galopująca erozja trawi swobody obywatelskie, a kraj traci tożsamość narodową – uważa The Sunday Times i dodaje, że w Wielkiej Brytanii dobrze jest tylko bardzo bogatym, których stać na wykupienie się od codziennych niewygód. Wykształcona klasa średnia może żyć wygodnie dopiero, gdy wyjedzie. To samo dotyczy emerytów, którzy na spokojne ostatnie lata życia mogą liczyć tylko poza granicami Wielkiej Brytanii.
REKLAMA