Francuska prasa o sytuacji na Kaukazie
Francuski dziennik „Libération” uważa, że prezydent Rosji podyktował Europie swoją wersję pokoju na Kaukazie.
2008-08-13, 11:18
Francuski dziennik „Libération” uważa, że prezydent Rosji podyktował Europie swoją wersję pokoju na Kaukazie. Lewicowa gazeta podkreśla, że w planie wyjścia z kryzysu zatwierdzonym na Kremlu i Tbilisi zabrakło potwierdzenia integralności terytorialnej Gruzji.
Według dziennika „Libération” pominięcie zasady integralności terytorialnej Gruzji oznacza, że nie będzie ona miała pewności co do odzyskania Osetii Południowej i Abchazji.
Dziennik „Le Figaro” podkreśla natomiast, że w dwadzieścia lat po zakończeniu zimnej wojny rysuje się nowy układ sił na świecie i że Rosja, która otrząsnęła się z szoku po upadku ZSRR, zamierza zajmować w tym układzie sił należne jej miejsce, czyli miejsce „wielkiego narodu”.
Komentator „Le Figaro” podsumowuje, że ze względów strategicznych, ekonomicznych i kulturalnych Moskwa chce pozostać i pozostanie panem Kaukazu.
Zdaniem francuskiej gazety, taką właśnie konkluzję Nicolas Sarkozy wyciągnął ze swojej wczorajszej podróży.
„Le Figaro” podkreśla również czysto formalny charakter krytyki poczynań Rosji ze strony Stanów Zjednoczonych.