"Corriere della Sera": Wywiad z kandydatem na szefa PE
Włoski kandydat na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Mario Mauro jest zwolennikiem społecznej gospodarki rynkowej.
2009-05-12, 12:33
Włoski kandydat na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Mario Mauro jest zwolennikiem społecznej gospodarki rynkowej. Rywal Jerzego Buzka mówi o tym w wywiadzie dla Corriere della Sera, w którym wytyka Europie niepotrzebne naśladownictwo amerykańskich wzorców.
Niespełna 48-letni włoski polityk był w młodości związany z katolickim ruchem Comunione e Liberazione. W europarlamencie reprezentuje partię Lud Wolności Silvio Berlusconiego.
Mauro jest zdecydowanym przeciwnikiem wyrzeczenia się przez Europę swych chrześcijańskich korzeni, co - jak mówi w wywiadzie - przyczyniło się do najgłębszego kryzysu tożsamości Europejczyków.
Błędem było również, w jego ocenie, do tej pory zastanawianie się nad tym, jaką rolę odgrywa w Unii ten czy inny kraj. Według Mauro nie ma sensu ustalanie jaki będzie Stary Kontynent - chrześcijański czy muzułmański. Trzeba natomiast ustalić, w co naprawdę wierzy Europa. Jego zdaniem, jeżeli nie przekonamy następnych pokoleń do założenia rodziny, do postępu w życiu zawodowym i osobistym, stracą na tym również instytucje europejskie.
REKLAMA
REKLAMA