"Komsomolskaja Prawda": praktycznie nie ma już szans na uratowanie kogokolwiek po awarii elektrowni

Znaleziono kolejne dwie ofiary awarii elektrowni wodnej na Jeniseju w południowej Syberii. Tym samym do 17 wzrosła liczba ofiar awarii do której doszło w poniedziałek.

Los 57 pracowników elektrowni nadal jest nieznany. Specjaliści z rosyjskiego Ministerstwa do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych rozpoczęli wypompowywanie wody z maszynowni - co zajmie około 40 godzin. Potem spróbują ustalić przyczynę awarii.

Gazeta "Komsomolskaja Prawda" pisze, że już praktycznie nie ma szans na uratowanie kogokolwiek. Rzeka Jenisej której wody zalały maszynownię elektrowni nawet latem ma temperaturę zaledwie 8 stopni Celsjusza.

Dziennik "Kommiersant" zwraca uwagę, że specjalnym samolotem na leczenie do Moskwy został skierowany szef syberyjskiego oddziału Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych. Generał Danijar Safiulin od początku koordynował prace ratownicze. Z powodu przemęczenia ma problemy z sercem i ciśnieniem.

REKLAMA