"Corriere": święto wolności odbyło się bez Obamy
W relacjach z uroczystości 20. rocznicy upadku Muru Berlińskiego włoska prasa szczegółowo analizuje listę ich uczestników.
2009-11-10, 11:51
W relacjach z uroczystości 20. rocznicy upadku Muru Berlińskiego włoska prasa szczegółowo analizuje listę ich uczestników. Mowa jest także o wielkim nieobecnym - prezydencie Baracku Obamie.
"La Repubblica" zauważa, że spośród wielu zaproszonych gości do wspólnego przejścia przez most Boesebrucke kanclerz Angela Merkel wybrała tylko dwie osoby: Michaiła Gorbaczowa i Lecha Wałęsę.
Wysłannik gazety pisze z Berlina, że był to wyraz uznania dla "Solidarności" założonej przez polskiego elektryka, gdyż to ona jako pierwsza dokonała wyłomu w żelaznej kurtynie, której namacalnym symbolem był obalony później mur berliński. Tym samym - jak dodaje - pani kanclerz przypomniała nam, że pozostali goście reprezentowali kraje, które z niepokojem, a nawet niechęcią powitały zjednoczenie Niemiec.
"Corriere della Sera" odnotowuje, że Święto Wolności pod Bramą Brandenburską odbyło się bez Baracka Obamy, człowieka-symbolu amerykańskiej demokracji, politycznego spadkobiercy Johna
Kennedy'ego, który przed Murem Berlińskim wygłosił jedno ze swych słynnych przemówień.
REKLAMA
Dziennik nie wątpi, że Obama świadomie nie przyjechał na to historyczne spotkanie. "Być może z powodów bardzo osobistych: mur był mu potrzebny podczas kampanii wyborczej, teraz, gdy jest już prezydentem, "nie jest zainteresowany obchodami wydarzenia, którego ojcostwo, z amerykańskiej strony, należy do republikańskiego prezydenta Ronalda Reagana"- stwierdza największy włoski dziennik.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA