"Rz": pedofile bez nadzoru

Blisko stu przestępców seksualnych po wyjściu na wolność pozostanie bez kontroli - ostrzega "Rzeczpospolta".

2009-10-23, 15:52

"Rz": pedofile bez nadzoru

Blisko stu przestępców seksualnych po wyjściu na wolność pozostanie bez kontroli - ostrzega Rzeczpospolta. To 93 osoby, które zostały skazane przed 2005 rokiem, czyli przed nowelizacją kodeksu karnego, która stwarza możliwość przymusowego leczenia przestępców seksualnych po wyjściu z więzienia.

Według ekspertów, przestępcy seksualni wychodzą z więzień naładowani popędem i agresją, dlatego powinni być monitorowani przez policję. Przewodnicząca Ochrony Praw Dziecka Mirosława Kątna uważa, że policja powinna współpracować w tej sprawie z ośrodkami pomocy społecznej.

Tymczasem sądy, choć mają możliwość ochraniania społeczeństwa przez niebezpiecznymi ludźmi, korzystają z niej niezwykle rzadko - zauważa Rzeczpospolita.

Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w ubiegłym roku tylko w dwóch przypadkach umieszczono przestępców seksualnych po wyjściu z więzienia w zakładzie zamkniętym.

REKLAMA

Seksuolog doktor Stanisław Dulka ostrzega, że według amerykańskich badań 25-40 procent pedofilów, którzy przeszli resocjalizację i są wspomagani farmakologicznie, i tak wraca na drogę przestępstwa.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej