"DGP": policja będzie ścigać za wymianę plików
Dwa lata więzienia i odszkodowania grożą osobom, które na portalach internetowych wymieniają się filmami i muzyką - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
2009-11-10, 06:17
Dwa lata więzienia i odszkodowania grożą osobom, które na portalach internetowych wymieniają się filmami i muzyką - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Prokuratura może nałożyć karę na osoby, którym udowodni, że udostępniały innym użytkownikom portalu ściągnięte przez siebie pliki. Samo ich pobieranie nie jest bowiem przestępstwem - podkreśla "Dziennik".
Prokuratura i policja będą z urzędu ścigać te osoby, jeśli uzyskają odpowiedni wnioski od pokrzywdzonych twórców. Mogą je składać tak zwane organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. w Polsce jest do tego uprawniony między innymi ZAiKS.
Gazeta dodaje, że brak wniosków o ściganie na drodze prawnej nie będzie jednak przeszkadzał organizacjom w dochodzeniu pieniężnych odszkodowań na rzecz twórców. Wtedy mogą oni wytoczyć sprawcom sprawy w sądach cywilnych. Według "Dziennika", w niektórych przypadkach takie odszkodowania mogą sięgnąć nawet setek tysięcy złotych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA