"Handelsblatt": Schroeder skrytykował list polityków Europy Środ-Wsch. do Obamy
Sygnatariusze listu z połowy lipca apelują w nim do prezydenta Stanów Zjednoczonych o prowadzenie zdecydowanej polityki wobec Rosji.
2009-07-23, 12:06
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder skrytykował list byłych prezydentów, premierów i ministrów z krajów dawnego bloku wschodniego do Baracka Obamy. Sygnatariusze listu z połowy lipca apelują w nim do prezydenta Stanów Zjednoczonych o prowadzenie zdecydowanej polityki wobec Rosji.
W opinii Schroedera, pismo to jest "niepotrzebną próbą narzucenia administracji Obamy sposobu myślenia i uprawiania polityki poprzedniego rządu USA". Były kanclerz ocenia, że autorom listu wiarygodności nie dodaje fakt, że wszyscy byli, jak twierdzi, "entuzjastycznymi zwolennikami amerykańskiej interwencji w Iraku".
W artykule opublikowanym na łamach niemieckiego dziennika Handelsblatt Schroeder pisze, że Stany Zjednoczone, podobnie jak Unia Europejska i Niemcy, dobrze robią dystansując się od, jak to nazywa, "głosów stawiających na konfrontację".
Sam opowiada się za zacieśnieniem współpracy między Niemcami i - szerzej - Zachodem a Rosją. Jego zdaniem, przesłanki ku temu stwarza sytuacja po objęciu władzy w Białym Domu przez Baracka Obamę.
REKLAMA
Schroeder pisze w tym kontekście, że "nikt na świecie, a już na pewno nie Unia Europejska", nie potrzebuje tarczy antyrakietowej. Jego zdaniem, poparcie zyskują również opinie, że przyjęcie Gruzji i Ukrainy do NATO jest bezsensowne, a przyczyn wojny rosyjsko-gruzińskiej sprzed roku należy szukać przede wszystkim w Gruzji.
REKLAMA