Gruzińskie media o roli UE na Południowym Kaukazie
Według publicystów, wiele wskazuje, że rozwój sytuacji na Południowym Kaukazie - zależeć będzie od stanowiska krajów Wspólnoty i działań unijnej misji obserwacyjnej.
2009-08-05, 08:33
Gruzińskie media podkreślają rolę Unii Europejskiej w utrzymaniu względnego spokoju w strefie konfliktu na granicy z Osetią Południową. Według publicystów, wiele wskazuje, że rozwój sytuacji na Południowym Kaukazie - zależeć będzie od stanowiska krajów Wspólnoty i działań unijnej misji obserwacyjnej. Ich zdaniem, 27 krajów Wspólnoty powinno rozpocząć dyplomatyczną ofensywę wobec Moskwy - aby powstrzymać niebezpieczne prowokacje, które mogą przerodzić się w konflikt zbrojny.
Serwis internetowy News - Georgia twierdzi, że niezwykle ważne zadanie spoczywa na policjantach i żołnierzach Unii Europejskiej służących w Gruzji. Przekazując informację o prawdziwej wersji wydarzeń powstrzymują prowokacje, a samą swoją obecnością gwarantują bezpieczeństwo miejscowej ludności.
W gruzińskiej prasie można również odnaleźć pierwsze podsumowania ubiegłorocznej wojny Rosji z Gruzją. Jednym z najważniejszych stwierdzeń jest to, że - Unia Europejska uratowała względny pokój w Osetii Południowej, choć porozumienia, które w imieniu Wspólnoty nadzorowała Francja nie są przez Rosję realizowane.
7 sierpnia minie rok od rozpoczęcia rosyjsko-gruzińskiej wojny, w której kilkaset osób straciło życie, a kilkadziesiąt tysięcy zostało bez dachu nad głową.
REKLAMA
REKLAMA