Micheil Saakaszwili dla francuskiego dziennika "Libération"

Prezydent Gruzji domaga się sankcji finansowych przeciwko rosyjskim przywódcom. Micheil Saakaszwili, w wywiadzie dla francuskieego dziennika "Libération", potępił uchwałę rosyjskiej Rady Federacji, uznającej niepodległość Abchazji i Osetii Południowej. Ponadto uznał głosowanie w Radzie za próbę zmiany siłą granic w Europie.

W wywiadzie dla dziennika "Libération", Micheil Saakaszwili pozytywnie mówił o "misji ratunkowej" prezydenta Sarkozy'ego. Zdaniem gruzińskiego przywódcy, gdyby Unii przewodniczył obecnie mały kraj lub gdyby Sarkozy nie przerwał urlopu, "rosyjskie czołgi byłyby już w Tbilisi".

Micheil Saakaszwili podkreślił, że kraje Europy Środkowej "rozpoznają w sytuacji Gruzji swoje własne problemy" i że można teraz "bardzo łatwo wyobrazić sobie rosyjskie czołgi na przykład w Estonii".

Zdaniem prezydenta Gruzji, "rosyjscy przywódcy lubią pieniądze, a od Abchazji ważniejsze jest dla nich Lazurowe Wybrzeże". Jak dodał, pieniądze mają ulokowane na kontach zagranicznych, sankcje finansowe byłyby zatem "bardzo skuteczne".

REKLAMA