"Le Figaro" krytykuje zbyt schematyczne opinie nt Busha i Obamy

Zdaniem gazety, druga kadencja odchodzącego prezydenta była znacznie lepsza od pierwszej.

2009-01-17, 12:18

"Le Figaro" krytykuje zbyt schematyczne opinie nt Busha i Obamy

Francuski dziennik „Le Figaro”  krytykuje zbyt schematyczne opinie na temat George'a W. Busha i Baracka Obamy. Zdaniem gazety, druga kadencja odchodzącego prezydenta była znacznie lepsza od pierwszej. Dziennik pisze też, że Barack Obama nie będzie w stanie spełnić wszystkich nadziei, jakie są w nim pokładane.

Komentator „Le Figaro”  z pewną dozą humoru podkreśla, że George W. Bush ma wyraźnego pecha. Nie udało mu się nawet jego pożegnalne przemówienie. Według gazety, przeszło ono niemal bez echa, gdyż wszyscy Amerykanie byli zbyt przejęci awaryjnym lądowaniem samolotu pasażerskiego na rzece Hudson.

„Le Figaro”  dodaje, że George W. Bush oddaje wielką przysługę swojemu następcy, skupiając na sobie całą krytykę, związaną z wojną w Iraku, klęską banków i recesją. Dziennik zauważa, że głosy krytyczne mogłyby być kierowane do całego kraju, a tymczasem koncentrują się tylko na odchodzącym prezydencie. Dzięki temu - według gazety - Obama może być postrzegany jako symbol pozytywnych zmian.

„Le Figaro”  zwraca uwagę, że Barack Obama utrzymuje Roberta Gatesa na stanowisku szefa Pentagonu, co dowodzi zaufania do ustępującej administracji.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej