"Corriere della Sera": Agca swoim menadżerem
Z wielką dozą sceptycyzmu, by nie powiedzieć ironii, włoska prasa informuje o pierwszych chwilach na wolności Mehmeta Alego Agcy. Rzymski dziennik "La Repubblica" zamieszcza wywiad, jaki kilka dni przed wyjściem z więzienia otrzymał na piśmie od człowieka, który strzelał do Jana Pawła II.
2010-01-19, 11:17
Agca zaczyna drugie życie - "życie menadżera samego siebie", pisze z Ankary wysłannik "Corriere della Sera". Trzy miliony dolarów, jakie Turek zamierza zainkasować od jednej z amerykańskich telewizji, to zupełnie nieźle, jak na początek - dodaje mediolańska gazeta.
Rzymska "La Repubblica" z nieukrywaną zazdrością pisze o tych, którym były członek organizacji terrorystycznej Szarych wilków obiecał wywiad za "3, może nawet 5 milionów dolarów" i zamieszcza odpowiedzi na kilka pytań, jakie zadała mu na kilka dni przed wyjściem na wolność.
Jak się należy domyślać, za darmo. Pytanie: Wiemy, że nie chce pan od razu mówić o zamachu na Placu św. Piotra, prosimy przynajmniej o kilka słów na temat Jana Pawła II. Agca odpowiada: "Papież Polak był nadzwyczajnym człowiekiem, powiedziałbym nawet cudownym".
Znacznie ciekawsza jest kończąca relację wypowiedź prokuratora Antonio Mariniego, który w maju 1981 roku żądał dla Agcy dożywocia: "Udając szaleńca, ocalił życie. Jego mocodawcy mogą być spokojni, że nigdy nie powie prawdy".
REKLAMA
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA