SPEC gotowy do strajku. Boi się prywatyzacji
Prawie 88 proc. pracowników SPEC zdecydowało się na strajk i akcję protestacyjną - wynika z ankietowego sondażu związków zawodowych firmy, o którym pisze "Życie Warszawy".
2010-05-15, 07:57
Ponad 1800 pracowników Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej boi się prywatyzacji firmy i na decyzję Rady Warszawy czeka jak na wyrok.
Ostatecznej uchwały o sprzedaży SPEC jeszcze nie ma i radni nie zamierzają jej podjąć do końca kadencji. Ale zapewne zapadnie po jesiennych wyborach samorządowych.
Spółka, przygotowując się do zmiany właściciela, planuje restrukturyzację i zwolnienia. Mówi się o ok. 300 etatach, czyli jednej szóstej firmy. Oficjalnie liczba zwolnień nie padła. Wiceprezydent miasta Jarosław Kochaniak ocenia, że może to być mniejsza skala. Odejść mają głównie osoby zajmujące się bezpośrednio siecią ciepłowniczą. Zlikwidowane mają być też dzielnicowe zakłady.
Związki na razie wstępnie wyraziły zgodę na ich likwidację, ale pod warunkiem, że zarząd przedstawi racjonalne analizy, jakie będą koszty i zyski dla spółki po tej operacji. Walczą też o dodatkowe świadczenia dla zwalnianych i o gwarancje ze strony prezydent miasta dotyczące pakietu socjalnego. Tych jednak prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz unika. Urzędnicy uważają, że związki mają to uzgadniać dopiero z nowym właścicielem SPEC, już po decyzji prywatyzacyjnej radnych, a jeszcze przed podpisaniem umowy sprzedaży przedsiębiorstwa.
REKLAMA
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA